O autorze

Na co dzień tworzy niebezpieczne oprogramowanie dla graczy, tłumiąc w sobie tęsknotę za fizyką teoretyczną.
W wolnym czasie tworzy, niszczy i ratuje światy — niekoniecznie w tej kolejności.
Mieszka w Krakowie.

„Zawsze byłam sceptyczna do książek science fiction i uważałam, że one nie są dla mnie. Okazało się, że sama sobie stawiałam barierę. Bo dobra książka to po prostu dobra książka. I tak, po kilku spotkaniach z tym gatunkiem, SF zostało w moich oczach odczarowane. „Iluzja” to jedno z nich.

(…)

Ta książka naprawdę pozwala oderwać się od rzeczywistości i buduje wiarygodny świat. Być może przewiduje przyszłość. Udogodnień jest mnóstwo – jednak czy jako ludzie radzimy sobie lepiej? Niekoniecznie. Nadzieję daje jedno – bez względu na rozwój technologii, najważniejsze pozostają prawdziwe emocje, prawdziwy dotyk, zapach.”
– Paulina Tyczkowska, IG

(…) książka jest udanym thrillerem science fiction z dobrze nakreślonymi postaciami. Wiele dobrego mogę również napisać o stylu, którym posługuje się Andrzej Wronka – język bohaterów jest zróżnicowany, a opisy są barwne i zarazem logiczne. Dodatkowo zachwyciła mnie bardzo udana, utrzymana w kolorach bursztynowo – czarnym, okładka „Iluzji”. Jeżeli chcecie dowiedzieć się, jak może wyglądać życie w XXIV w. – zanurzcie się w ten świat, gdzie „only sky is the limit” (“tylko niebo jest granicą”).
– Przemysław Sobolewski, MożnaPrzeczytać 

„Iluzja to solidny debiut. Chociaż nie jestem przesadnym fanem s-f bawiłem się nieźle. W książce poznajemy losy kobiety Lou. Akcja toczy się w czasie teraźniejszym plus co jakiś czas czytamy retrospekcje, dzięki którym poznajemy motywacje oraz historię bohaterki. To samo tyczy się jej kolegi z pracy. W jego przypadku również otrzymujemy retrospekcja. Taka konstrukcja w dobrym sposób wyznacza tempo powieści oraz podtrzymuje uwagę.

Autor skutecznie posługuje się słowem. Stworzone przez niego zdania są treściwe i skutecznie opisują zarówno świat, jak i bohaterów. Ktoś mógłby zarzucić brak wyszukanych opisów, czy brak literackiego „polotu”, ale taki oszczędny styl świetnie pasuje do powieści, wypełnionej matematyką, kosmosem i naukami ścisłymi. Autor jest z wykształcenia fizykiem, co czuje się w tekście😊

„Iluzja” raczej nie jest dla wszystkich, pełno w niej zwrotów i wiedzy z szerokorozumianej „technologii”. To nie jest wada! Fani gatunku zapewne docenią dbałość o szczegóły, jednak dla laików mnogość skomplikowanych zagadnień może okazać się murem nie do przeskoczenia.”
– poczytajmimamo, lubimyczytac.pl

(…) „Ostatni” to lektura dla każdego fana, szukającego oryginalnych i pełnych niesztampowych wizji opowiadań. Autor wykazał się tutaj niezwykle bujna wyobraźnią, a przez to dał czytelnikowi możliwość zobaczenia czegoś nowego.
– Agnieszka Dryjańska, „Polacy nie gęsi”

Żadna z zaprezentowanych w „Ostatnich” przyszłości nie napawa optymizmem – każdą śledzi się jednak z zainteresowaniem, które wywołać jest w stanie tylko zdolny gawędziarz. A takim, mimo krótkiego stażu, bez wątpienia jest Andrzej Wronka.
– Dobry Łotr, „Polacy nie Gęsi”

Autor pisze sprawnie i wartko, nie nadużywając swojej wiedzy i kwiecistych opisów, a jednocześnie na tyle szczegółowo i trafnie, by czytelnik szybko wczuł się w rolę bohaterów opowiadań, albo przynajmniej zrozumiał ich osobowość.
– Jerry Brewery

W momentach, gdy autor pomija szczegóły techniczne i fizyczne jest on (styl – przyp. aut.) przyjemny i dość prosty, by po chwili przejść w trudniejszą w odbiorze specjalistyczną terminologię. Dzięki temu w przerwach między wytężaniem umysłu można było się nieco odprężyć. Literatura s-f ma to do siebie, że jest ciężka w odbiorze, dlatego doceniam te przerwy.
– Czarne Espresso

Opinie Czytelników

Sklep

© Andrzej Wronka Crow Creations, 2017 - 2024
RSS